ciuchy

karolciaa

no i gitara Smile

marta254

a propo ciucholandow to w wakacje kupilam sobie w takim sklepie dwie przesliczne sukienki... w normalnym sklepie nie bylo takich ladnych. czasem zagladam do takich sklepow.. tylko nie sama bo sama nie umiem jakos nic wygrzebac fajnego

karolciaa

i tam są rzeczy niepowtarzalne i to jest fajne:) Smile

marta254

dokladnie... nawet na necie sa sklepy takie... trzeba wpisac w google sklepy vintage i tam sa jeszcze lepsze ubrania

karolciaa

no prosze:) a ja nawet nie wiedzialam, że na necie można takie ciuskzi znaleźć Wink

marta254

ja tez ale w jakiejs gazetce pisalo to... chyba w instyle. i weszlam i patrze a tam takie fajne ubrania

Chomiczynka

kilka fajnych bluzek mam wlasnie z uzywaka, niepowtarzalnych w fasonie i jakich wytrzymalych...
ale tak jak musze zaczac kupowac ciuchy na miejscu to brakuje mi londynskiej wytrzymalosci, noi i ciaglych obnizek cen... wiele bym dala by poszperac w sports world lub mad house

marta254

wlasnie slyszalam ze w londynie jest duzo fajnych sklepow.. i idzie sie niezle obkupic

zlotko87

koleżanka pożyczyła mi na wesele sukienkę. Była przeprzeprzepiękna... Byłam pewna że z markowego sklepu... No ale nigdzie takiej nie widziałam... Okazał się że z lumpu.

AniaM

Moja kuzynka miala super kurtke ze skory w kolorze tabaki,akurat takie modne normalnie kurtka odlot, chcialam jej z plecu zedrzec.Pytam sie ile na nia zbierala bo wyglada na droga no i gdzie kupila? A ona do mnie : wygladnij przez okno, widzisz tam ten blok po drugiej stronie ulicy z tymi schodkami tam na dol ?Tam na dole jest lumpeks i maja same skarby ,a kurteczka kosztowala 27 zloty.Myslalam ze ja udusze , nabijala sie ze mnie , a ja kipialam z zazdrosci!

vanikaa

Szczerze to jeszcze nigdy w lumpeksie nie bylam ale slyszalam ze mozna tam naprawde super rzeczy wyrwac. Smile

ryba_2000

Kuzynka mojej bratowej znalazła jakies 50 km od nas lumpek wielkości stodoły i tam z nimi kiedys jeździłąm. Ale dziewczyny mówie wam po prostu bosko tam było. Mniej więcej 3/4 z tych ciuchów były jeszcze zapakowane w foliach z nieodciętą metką i z ceną. Markowe spodnie, bluzki... Dosłownie wszystko. I wszystko za złotówke.
Zapytałam właścicielki skąd bierze te ciuchy, to powiedziała mi, że z Anglii, tam mają cos takiego, że jak np kupują dla kogos albo dla siebie jakiś ciuch, nie przymierzą i okazuje sie za male albo za duze to nie oddaja ani nie wymieniaja w sklepie tylko zanosza wlasnie tam skad ona bierze te ubrania. Albo jakieś towary które w firmowych sklepach leżą na magazynach i są po sezonie - wtedy też trafiaja do niej. Po prostu raj... Very Happy

zlotko87

też tak chcę.

marta254

loooo... super sprawa. mozna sie super ubrac doslownie za grosze

Chomiczynka

ja w tamtym roku wybralam sie mielca, bo tam byl wlasnie lumpeks tylko z angielskimi rzeczami, a ze byl przed likwidacja to ceny niskie, ze az smieszne. ciuchy dla dzieci za 1zl sztuka, a dla doroslych 2zl, a wiekszosc rzeczy jeszcze miala orginalne metki