Piłowanie!!;(

vika

Dziewczyny a powiedzcie jak Wam idzie opracowanie tipsa jesli osoba, ktorej robicie paznokcie ma mala plytke. Robilam 2 razy paznokcie zelowe na malych paznokciach. I jakos ciezko mi jest je odpowiednio wypilowac ;-( Dodam jeszcze ze uzylam najmniejszych rozmiarow tipsow. Jednego nawet musialam zmniejszac. No i kieszonki tipsow musialam skracac bo byly niemalze wielkosci naturalnej plytki.

yourdrug

ostratnio robilam tipsy na bardzo malej plytce musialam tez skracac kieszonke bo byla nawet czasem wieksza od naturalnej plytki i powiem ze oczywiscie pilowalo sie troszke trudniej ale ogolnie nie bylo tak zle;)

vika

Robienie takich malusich paznokci zajmuje mi zdecydowanie wiecej czasu niz przy normalnej wielkosci plyce. No i pilowanie takich malusich paznokci przy skorkach! Jest mniejsze pole manewru i trzeba bardziej uwazac zeby skorek nie zaciac. Oj musze jeszcze duzo cwiczyc...

yourdrug

no jesli chodzi o skorki przy takich malutkich pazurkach to mozna doprowadzis do rzeźni trzeba bardzo uwazac:)

elizabeth17

Ten pierwszy french nie jest zły. Ale to-to z tymi zielonymi, srebrnymi i czerwonymi ozdobnikami to jest coś strasznego. Każdy inny!

Chomiczynka

ja na kursie mialam czesto modelki z takimi mini-pazurkami, pot mnie zalewal jak dochodzilo do skorek, jakies 30minut wiecej pilowania zeby czasem krwi jej nie upuscic.

Niewiadoma

A ja Wam powiem ze czasami podczas pilowania poleci krew...ale ja sie tym nie przejmuje bo przezciez ma po porostu słabe te skorki i tłumaczę zeby potem odpychać kopytkiem sobie i potem nie bedzie takiego wielkiego krwawienie nasetepnym razem Very Happy

pomaga

AniaM

Ja popracowalam nad technikami pilowania co dalo mi wieksza pewnosc i nic sie przy pilowaniu nie dzieje:)

Blumea

Ja na poczatku tez sie balam i pilowalam dosc nieumiejetnie ale potem zaczynasz skupiac sie na innych problemach, nabierasz wprawy i jest dobrze, potrzeba czasu i cwiczen Smile

ryba_2000

Dokładnie. U mnie na początku też zdarzyło sie zajechać pilnikiem skórki. Teraz już nie mam z tym żadnego problemu

yourdrug

to tak jak u mnie na poczatku:) poprostu trzeba sie poczuc pewnie z pilnikiem i oczywiscie troche wpray ale moja znajoma jak wraca z salonu to zawsze ma zakrwawione palce..

karolciaa

ja przy skórkach uzywam lzej pilnika i staram się nie zaciąć, ale wiadomo, że nie zawsze się uda;p Ale nie narzekają Wink

marta254

ja tez juz wyczulam pilniki i juz nie ma zadartych skorek.. na poczatku sie zdarzaly

krola

raz miałam tipsową 'dziewicę' xD jęczała nawet wtedy kiedy jej nie dotknęłam Razz

moje skórki są już chyba odporne na pilnik,ale niektórym zdarza się zahaczyć... Sad

vanikaa

Moja siostra do takich nalezy tylko ja dotknac a juz syczy. Smile