ZAPOWIETRZENIA

Celinka

mam problem
robie paznokcie zelowe i wychodza mi dobrze,klientka nie ma nawet malego zapowietrzenia jak przychodzi po 4 tyg na uzupelnianie ale jak robie akryl (od niedawna zreszta) odchodzi mi calymi platami
nic z tego nie rozumie a plytka przygotowana dobrze skoro zele sie trzymaja wiec co jest nie tak?

pomocy
zdesperowana

Blumea

Ważne jest wytłaczanie powietrza. moze to wina pendzelka ...

zlotko87

Celinka a napisz krok po kroku jak robisz...

kotek2121

A ja mam taki problem. Mam taką jedną panią co notorycznie obgryza, dłubie, podważa i zrywa akrylowe pazurki Confused

ręce mi już opadają. Z nikim nie mam takich problemów. Pani ta pracuje przy silnych środkach chemicznych i nie wiem czy to też po niekąd nie ma na to wpływu że podchodzi jej powietrze :/ Słyszałam na kursie że jak sie pazury zerwie to mogą się już do czasu aż się nie zregenerują nie trzymać tak świetnie. Piszę tak gdyż jak tej pani robiłam 3 razy pazury to je nosiła 4 tygodnie i nic się nie działo do pierwszego zerwania :/ help Smile

AniaM

Ja tez mam obgryzaczke , sama sobie zgryza material wiec jak przychodzi na uzupelnienie to juz wiem ze nowy komplecik bedzie.Nic jej sie nie dzieje , ale pracuje tylko clearem , bo najlepiej sie trzyma , zero zapowietrzen . A i dodam iz owa pani jest sprzataczka wiec woda i srodki czyszczace ciagle w kontakcie z dlonmi i pazurkami

kotek2121

No Pani AniuM moja pani też sprząta tyle że w szpitalu i dosłownie zjada sobie pazurki. Dziwię się że jeszcze ma zęby hihi bo akryle mam dość twarde Smile

Stosowałam lakiery gorzkie i nic nie działa. Po prostu urywa i kwita Smile

Jak coś wymyślę to napiszę Smile

AniaM

Ja mojej powiedzialam ze jak bedzie zjadac to jej nie zrobie wcale, a nie ma do kogo pujsc:/ No i nie pani , ja jestem Ania Smile

kotek2121

No ja mojej tak nie powiem bo to jedyna osoba przy której można trochę poszaleć Smile

a inne to tylko french i spokojnie hehe. Na tej to sobie można poćwiczyć bo zawsze jest "żądna nowych przygód" hihi

karolciaa

to pokaz jej zdjecie jakis zmasakrowanych paznokci takich z płytka na 3 mm i powiedz ze jak nadal bedzie tak robic to jej paznokcie beda tak wygladac;p

zlotko87

powiedz że się grzybicy albo innego paskudztwa może nabawić to zawsze działa Very Happy

kotek2121

Hehe na nią to nic nie działa. Ale jak już zrywa pazura do krwi i ją bardzo boli to wtedy nie zrywa aż przez 2 tygodnie. To chyba jakiś nerwowy rocznik Smile

a bym się osobiście bała tak zrywać w jej przypadku, gdyż pracuje w szpitalu na zakaźnym a na takim oddziele bardzo łatwo o infekcję. Muszę się podwójnie zabezpieczać :/ Dbając o innych dbamy o siebie Smile

Niewiadoma

Tota kobitka troszeczkę niepoważna jest... nie kumam...pracuje w szpitalu...przy horych... i obryza pazury do krwi? oj głupiutka... Sad

karolciaa

dla mnie to dość dziwne, że robi sobie paznokcie, bo z tego co wiem to w szpitalach nie można mieć pazurków zrobionych (moja teściowa pracuje w szpitalu) i trzeba dbać o higienę

zlotko87

ta niemożna a lekarki i tak mają...

kotek2121

No nie wiem jak tam się u niej w pracy patrzą na noszenie paznokci ale robię jej już od roku i chyba jej nikt uwagi nie zwrócił Smile

ale może to dla tego że pracuje przez jakąś firmę prywatną gdzie nie dbają o pracownika i jego zdrowie. Pracodawca nawet im rękawiczek ochronnych nie zapewnia :/ zgroza przez wielkie "Z". Muszę strasznie uważać bo wiecie jakie są paskudne choróbska na oddziałach zakaźnych... rękawiczki, maseczka pół litra skinseptu hehe i jednorazowe pilniki ale bezpieczeństwo to sprawa najważniejsza Smile

pozdrawiam