Galeria Karoliny - krola

zlotko87

moją mamę też nie łatwo namówić żeby zrobić pazury czy dopełnić... nie lubi siedzieć w jednym miejscu Razz

Nie rozumiem dziewczyn które boją się "konkurencji" :/ mnie jak ktoś pyta to mówię. Ja mam swoje stałe klientki i nie boje się że je stracę :/
Tak samo przecież jest na forum. Wymieniamy się tajemnicami, metodami itp itd
Znajomej siostra zamówiła sobie zestaw startowy. I pytała czy bym jej trochę nie wytłumaczyła co i jak. A dlaczego nie? No ale ja mam może inne podejście...
Moja stara klientka też się pytała co i jak (podejrzewam że też sobie zamówiła zestaw) bo przestała dzwonić. Tyle tylko że mi to zwisa. Co wiedziałam to powiedziałam. Jak się jej spodoba to niech robi sobie sama.
Każda praktycznie mówi że to pewnie nic trudnego i sama mogłaby sobie robić- proszę bardzo nie widzę przeszkód. No ale przeważnie też mówią że im się nie chce albo nie mają cierpliwości. Tylko trzeba pamiętać też że te pierwsze pazury nie zawsze wychodzą. My też przechodziłyśmy długą drogę zanim nauczyłyśmy się tego co teraz umiemy Smile

Ale się rozpisałam Very Happy

ale na ten temat to ja bym mogła artykuł napisać hihihi

krola

Moja znajoma z innego miasta ma zamiar kupić zestaw startowy. Dopiero się uczę,ale co nieco wiem. Wytłumaczyłam jej różne rzeczy, co jej jej potrzebne, czego niech nie kupuje(np.sondy-w moim przypadku leży nieużywana, wolę patyczki drewniane) i jakoś nie czuję zawiści czy coś. W końcu każdy może spróbować. Poleciłam jej nawet nasze forum. Wink

A co do mojej mamy, ciężko z nią. xd Mówi,że chce,ale później. Kiedyś przywiążę ją do krzesła i przymusem zrobię jej paznokcie. xD

etusia

Podobnie uważam Very Happy

Teraz stylistek paznokcia robi się jak grzybów po deszczu. Tylko, że większość zaczyna a potem stwierdza, że to jednak nie to i już jej się nie chce Very Happy

Jedna z moich koleżanek kupiła sobie "starter" jakiś czas temu i ostatnio posłała do mnie swoją klientkę, bo jej się robić nie chciało xD i sama nawet też przyszła na akrylki (Paulina z tymi takimi różowo-granatowymi ;p ). Tak więc ja też nie czuję zawiści Smile

Też mam stałe klientki i nie narzekam ^^ Trzeba się przyzwyczaić, że nie jesteśmy sami na świecie i dookoła roi się od konkurencji. Zamiast się boczyć na koleżanki po fachu, trzeba pokazać się z jak najlepszej strony i zyskiwać sobie zaufanie klientek Wink

A co!

krola

Powiem szczerze,że miałam długą przerwę (3 miesiące-niby 'leczyłam' przepiłowania,ale nie miałam już cierpliwości,bo nic nie wychodziło).
Racja, teraz coraz więcej osób kupuje zestawy startowe. Ja wychodziłam z założenia,że będę robić tylko sobie, jak ktoś będzie chciał to zrobię. A mamuśka uważa,że ja po tygodniu będę miała tyle klientów co w jakimś salonie kosmetycznym i że będę umiała robić paznokcie na tysiąc sposobów. Tym podejściem nie motywowała mnie do dalszej pracy nad paznokciami, ale wiem,że idzie mi lepiej i po jakimś czasie będzie git Smile

vanikaa

Nie ma to jak kochana rodzinka, oni zawsze dodaja otuchy, moze gdyby nie moja mama dzisiaj bym juz pazurkow nie robila.

krola

ale,że Cię motywowała czy nie? bo nie do końca zrozumiałam. ; P

vanikaa

Oczywiscie motywowala.

krola

u mnie niestety odwrotnie.

zlotko87

czemu??

Anna Khan

temat ciekawy prosze pan ale w zlym miejscu,zapraszam do przeniesiania sie na chat a tu czekamy aby zobaczyc wiecej fotek Very Happy

krola

Przepraszamy Wink

tylko odpowiem i kończymy rozmowę na ten temat. ; )
Bo jak już wspominałam ona myśli,że ja od razu będę umiała i ględzi,że tyle kasy wydałam itd. Może niedługo coś się pojawi. Za jakiś tydzień planuję zrobić sobie nowe zdobienie. Smile

Paczek_90

No rzeczywiście wielka różnica między pierwszymi a obecnymi:) Śliczny jest ten french:)

krola

dziękuję

niedługo chcę je zmienić. Czekam za klejem. xd Serdeczny u lewej ręki został oderwany nie z mojej winy. Z bólu słabo mi się zrobiło. ; P
Gadki-szmatki,a ja nie mam na razie co wstawić. Muszę się wziąć do roboty. Wink

Paczek_90

No musisz się wziąć hehe:)

krola

no i wzięłam się do roboty Wink

na razie tylko lewa ręka.

zaznaczyłam w kółeczku mój straszny błąd. french ściera się przy piłowaniu nadmiaru przy bokach i wale paznokciowym oraz matowaniu całego paznokcia. chciałabym się pozbyć tego problemu. Jeżeli dam więcej żelu przy wolnym brzegu to paznokcie będą grube, ale jak dam więcej na krzywą C to wtedy się wyrówna? Jak Wy robicie?